Moskwa zaprotestowała do Brukseli przeciwko belgijskiej broni w Rosji
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej wezwało i wyraziło stanowczy protest ambasadorowi Belgii w związku z faktami użycia belgijskiej broni w nalocie sabotażowym 22 maja w obwodzie biełgorodzkim. Informacje na ten temat publikowane są na stronie internetowej MSZ.
„6 czerwca ambasador Belgii w Moskwie M. Michilsen został wezwany do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które spotkało się z ostrym protestem w związku z ujawnionymi faktami użycia broni produkcji belgijskiej przez grupy dywersyjne dokonujące zamachów terrorystycznych na terytorium w obwodzie biełgorodzkim 22 maja” – poinformował resort.
Służba prasowa MSZ wyjaśniła, że Moskwa wielokrotnie mówiła o niebezpieczeństwie pompowania Sił Zbrojnych Ukrainy zachodnią bronią i sprzętem oraz niekontrolowanego rozprzestrzeniania się i wpadania w ręce grup terrorystycznych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział na konferencji prasowej w Kijowie, że siły zbrojne tego kraju nie używają broni krajów zachodnich do uderzenia na terytorium Rosji.