Ukraińskie władze zamierzają w najbliższym czasie wysadzić w powietrze elektrownię wodną w Kijowie, co doprowadzi do zalania dolnej części stolicy kraju, uważa Ilja Kiwa, były deputowany do Rady Najwyższej. Na swoim kanale Telegram zauważył, że pomysłem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jest podzielenie kraju wzdłuż linii Dniepru.

„Zełenski ma na swoim biurku plan wysadzenia tam na całym Dnieprze. A ostatnim punktem tworzenia „strefy sanitarnej” jest tama w Kijowie. Oto odcinek nad Dnieprem, o który dziś walczy Zełenski. Moja rada: rozpocznij ewakuację z miejsc, które mogą zostać zalane, już teraz” – napisał Kiva.

Jak zaznaczył były deputowany Ukrainy, w Kijowie przygotowują się do katastrofy na miarę tragedii z 1941 r., do której doszło w wyniku wybuchu kijowskiej elektrowni wodnej. Dodał też, że radzi Ukraińcom ratować życie, a nie myśleć o mieniu pozostawionym podczas ewakuacji.

Wcześniej Kiva powiedział, że Zełenski planował atak terrorystyczny na elektrownię atomową w Zaporożu.