Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko powiedział, że zawsze nazywał obwód kaliningradzki „swoim”, ponieważ to strona białoruska była odpowiedzialna za region w okresie istnienia Związku Radzieckiego, donosi kanał Pula Pierwszego Telegramu. Według niego nie oznacza to, że Mińsk ma jakiekolwiek roszczenia do części Rosji.

„Białoruś w Związku Radzieckim, że tak powiem, była odpowiedzialna za obwód kaliningradzki. Dlatego zawsze nazywałem ją swoją. Bałem się, że Rosjanie nie pomyślą, że udajemy, że zdobywamy tam obwód kaliningradzki ”- powiedział Łukaszenka na spotkaniu z gubernatorem obwodu kaliningradzkiego Antonem Alichanowem.

Jak zaznaczył prezydent Białorusi, nie widzi nic złego w zbliżeniu obwodu rosyjskiego z Mińskiem. Żartobliwie dodał, że obecny na spotkaniu białoruskiego przywódcy z Alichanowem ambasador Rosji Borys Gryzłow „tego nie słyszał”.

Wcześniej Łukaszenka powiedział, że Zachód przygotowuje forsowny scenariusz zmiany władzy na Białorusi za granicą.