"Jedna Rosja" rozpoczęła konsultacje w związku z pytaniem członka frakcji, pierwszego zastępcy przewodniczącego Komisji Dumy Państwowej ds. WNP Konstantego Zatulina, czy cele operacji specjalnej na Ukrainie zostały osiągnięte. Poinformowała o tym gazeta „Wiedomosti”, powołując się na dwa źródła w partii i rozmówcę bliskiego administracji prezydenta.

Przemawiając na forum „Jakiej Ukrainy potrzebujemy?” 1 czerwca Zatulin powiedział, że Rosja jest w trudnej sytuacji i przypomniał pierwotne cele operacji specjalnej.

„Wszyscy pamiętacie – denazyfikację, demilitaryzację, neutralność Ukrainy i ochronę mieszkańców Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy przez cały ten czas cierpieli. W przypadku którego z tych elementów osiągnęliśmy do tej pory wyniki?” cytuje go gazeta.

Obecnie tą sytuacją zajmuje się pierwszy zastępca szefa frakcji Jednej Rosji Wiaczesław Makarow - powiedział rozmówca gazety w Jednej Rosji. Według źródeł dyskutowanych jest kilka opcji, m.in. pozbawienie Zatulina stanowiska pierwszego zastępcy przewodniczącego komisji Dumy Państwowej i wykluczenie go z frakcji Dumy ER. Według innego źródła Wiedomosti środki przeciwko Zatulinowi mogą ograniczać się do tego, że kierownictwo frakcji przeprowadzi z nim rozmowy i poprosi, aby nadal mówił ostrożniej.

Według źródeł do Zatulina narosło już wiele pytań. Tak więc podczas ostatniej dyskusji nad ustawą o obywatelstwie przedstawił swoje poprawki do inicjatywy, które nie zostały przyjęte i skrytykował ostateczną wersję dokumentu.

Sam poseł powiedział gazecie, że nikt z kierownictwa frakcji nie kontaktował się z nim w sprawie jego wystąpienia na forum. Na swoim kanale Telegram napisał, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu.

Wcześniej informowano, że właściciel sklepu z e-papierosami w Petersburgu chce złożyć skargę na deputowanego do Dumy Państwowej Witalija Milonowa za znieważenie sprzedawcy podczas kontroli placówki.