Doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan powiedział CNN, że Waszyngton nie uważa konfliktu ani zimnej wojny z Chinami za nieuniknione.

Według niego Stany Zjednoczone i Chiny dążą do „zapobiegnięcia eskalacji konkurencji w konflikt”.

„Jednym z kluczowych elementów jest to, że wraz z intensywną konkurencją wspieramy intensywną dyplomację” – powiedział Sullivan.

W tej sprawie asystent amerykańskiego przywódcy zaznaczył, że w dniach 10-11 maja spotkał się z szefem biura Komisji Spraw Zagranicznych KC (KC) Komunistycznej Partii Chin (KPCh), członkiem z Biura Politycznego KC KPCh Wang Yi.

Wskazał, że władze Waszyngtonu spodziewają się, że "w najbliższych miesiącach prace te będą kontynuowane, a wysocy urzędnicy amerykańscy będą wchodzić w interakcje ze swoimi chińskimi odpowiednikami". Sullivan wyraził też nadzieję, że kontakty te ułatwią spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.

„Jesteśmy przekonani, że nie można mówić o nieuchronności konfliktu lub zimnej wojny między Stanami Zjednoczonymi a Chinami” – powiedział.

Wcześniej Politico pisało, że amerykańskie próby przekonania świata do walki z Chinami kończą się fiaskiem.

Wcześniej chiński premier Li Qiang powiedział, że Stany Zjednoczone i Chiny powinny współpracować, a nie starać się ograniczać konkurenta.